[News] [Project & Ideology] [Products] [Contact & Commerce] [Links] [In the Media] [Deutsche Version]


[In the Media]

Source: http://www.postindustry.org/
Type: Online

reviewed by:mcDonald
musical release:Endzeitstimmung


Original in polish language!

Zaletą power elektroniki jest po pierwsze to, iż przy względnie głośnej eksploracji nie trzeba się ani wprowadzać w specjalny trans ani dostosowywać odpowiednich parametrów odbioru (po prostu lubi się albo się nie lubi;-)), ani też tym bardziej rozczulać (miłości nie zaznasz, gdy zalewa cię otchłań piekielna, a i o nienawiści zapomnisz, gdy błysk paraliżuje obleczone czernią oczodoły), a po drugie nie trzeba tak na dobrą sprawę głośno słuchać, by zrozumieć jej istotę, powiem więcej - lepiej się ją logicznie defragmentuje przy minimalnie odkręconym potencjometrze. - jest to moja żelazna zasada, która być może i jest głupia - nie mniej jest ona moja, dlatego czuję się z nią jakoś mocno związany;-).
A tymczasem niemiecka scena wzbogaciła się o kolejny projekt emitujący szerokie wiązki fal 'pro-sejsmicznych'. Naczelną ideą EO Ipso jest kontrast - kontrast, którego źródeł upatrywać należy w zainteresowaniach muzycznych jego członków. Według SEE osiągnięcie całkowitego spełnienia możliwe jest dzięki maksymalnemu zdronowaniu obrabianej próbki dźwięku, ML'owi wystarcza natomiast ujarzmienie gęstego posindustrialnego wyziewu dryfującego na styku z mroczną stroną ambientu. Owa dwoistość spojrzenia wypadałaby naprawdę niesamowicie, gdyby nie potężnie spłaszczone procesy produkcyjne. Momentami jednak jestem zdania iż prawdopodobnie jest to celowy zabieg, który ma niejako odróżnić szczękościsk "Endzeitstimmung" od tworów np. Scotta Sturgis'a vel Conventer, a zbliżenie się do konwencji choćby 'stuporowej' mgły Christopha Siegel'a. W tej płaszczyźnie, w płaszczyźnie przestrzennego obrabiania dźwięku lepiej radzi sobie opisywanie przeze mnie wcześniej S.K.E.T. czy Prometheus Burning.
"Endzeitstimmung" nie brakuje momentów opartych o wojenną ideologię skazanego na niezrozumienie duetu (chyba że coś się znowu zmieniło) Feindflug - "Millitärkomplex", "Globalisierungsgegner" (faktury tkane stalową przędzą, stłoczone na niewielkiej przestrzeni zgrzebłem wysokiej próby, różnicowane niejednostajnymi inklinacjami nojzującego rytmosłupu) - stąd też może się zdarzyć i tak, że niniejszy album trafi krętymi ścieżkami w gusta fanów noise industrialnych mieszanek niosących militarne przesłania. Kompozycje pokroju "Erstschlagspolitik", "Held für Deutschland" natomiast kojarzyć się (mnie) zawsze będą z ideą Rogera Elstak'a i paru innych, anonimowych kolesi związanych z frankfurcko-amsterdamską sceną hardcore techno, czyli początkami gabber (w tym przypadku jest to jednostajny, gęsto osadzony, czasem modulowany bit, przesiany przez sito rozmaitych przesterów - mniej lub bardziej przyjaznych bębenkowej błonie). Zdecydowanie najbardziej jednak w moje niewybredne gusta wpasowały się "Ende der Welt", "Endzeitstimmung" oraz ... "Held für Deutschland" - kawałki bodaj najbardziej pokręcone, zaopatrzone w sporą ilość panicznych wrzasków, jęki maszyn, tudzież wycinki staroniemieckich filmów propagandowych. Niewątpliwie jasnym punktem tego albumu jest maksymalnie rozbudowany, wielosegmentowy, aczkolwiek płynący po umiarkowanie spokojnej płaszczyźnie "Verschwörungstheorie". Podobnie zresztą rozwija się "Überflugsverbot". Co mnie irytuje, to odwołania do historii nowożytnej najpotężniejszego obecnie mocarstwa. O ile radiowe anonsy o ataku na Pearl Harbour jeszcze są do przełknięcia, o tyle fragmenty przemówień Bush'a z okresu po jedenastym września działają na mnie przeczyszczająco - za dużo tego ostatnio, nie tylko w muzyce elektronicznego podziemia.
Ogólnie płyta jest niezła, szkoda że ginie w nawale niemieckiego techno-łomotu (Noisuf-X, Stahlfrequenz etc etc). O ileż świat byłby lepszy, gdyby miejsce kapel miałkich i bez wyrazu, takich jak Terrorfakt (pryzmat ostatniego albumu), czy siejące nieugięcie spustoszenie na Antypodach (podciągane po wyrafinowaną elektronikę?) N.U.T.E. zajmowały projekty nieco inne, pokroju EO Ipso właśnie... ..

German translation: (thanks to Meggi!)

"Endzeitstimmung"- Es fehlt nicht an Momenten mit Kriegsideologiezügen des auf Unverständnis verurteilten Duos ( es sei denn es hätte sich wieder etwas verändert). Feindflug - "Millitärkomplex", "Globalisierungsgegner" ( Stücke mit Stahlfaden gewebt, verdichtet auf kleiner Fläche, mittels hohen Probe, mit abwechselnden Einsätzen unterschiedlicher Rythmussäulen ), somit kann es auch so passieren, dass dieses Album, auf Umwegen den Geschmack der Fans, der noise/industriell/Mix mit Militär Botschaften, trifft. Musikstücke mit dem Still "Erstschlagspolitik", "Held für Deutschland" erinnern ( mich) immer an Idee Roger Elstak und paar anderen anonymen Kollegen (Typen) verbunden mit Frankfurt - Amsterdam hardcore techno-Scene, also Anfänge Gabber ( in diesem Fall ist es eintöniger, oft (eng) eingesetzter, ab und zu modulierter Bit, durchsiebt durch ein Sieb unterschiedlicher Übersteuerungen - mehr oder weniger nett zu dem Trommelfell). Definitiv am meistem aber, meinen Durchschnittsgeschmack haben "Ende der Welt", "Endzeitstimmung" und "Held für Deutschland" getroffen, Stücke am meisten gedreht, versorgt mit grossen Menge panische Schreie, stöhnen der Maschinen, ab und zu Ausschnitte alt deutscher Propaganda Filme. Unbestritten ein heller Punkt des Albums ist maximal ausgebaute, mehrsegmentige, obwohl fliesend auf einer einigermassen ruhigen Fläche "Verschwörungstheorie" Ähnlich auch entwickelt sich "Überflugsverbot". Was mich irritiert sind Bezüge auf Geschichte der letzten Jahre, der im Moment grössten Macht. Wenn auch Radiomeldungen über Pearl Harbour Angriff man noch schlucken kann, umso Fragmente der Busch Reden aus der Zeit nach 11September, wirken auf mich Durchfall fördernd - es gab zu viel letztens davon, nicht nur im Music Electronic Underground. Grob gesehen die Platte ist nicht schlecht, Schade nur, dass sie verloren geht bei dem Überfluss des deutschen Techno-Lärms ( Noisuf-X, Strahlfrequenz, ect. ect. ). Um wie viel wäre die Welt besser, wenn den Platz, der durchschnittlichen, ausdruckarmen Gruppen, wie Z.B.: Terrorfakt (mit Fokus auf das letzte Album), oder auf den Antipoden säende Vernichtung (angezogen an raffinierte Elektronik) N.U.T.E, hätten ein bisschen andere Projekte, wie EO Ipso genommen.

 
Source: http://www.schwarzertau.de/
Type: Online

reviewed by:Schwarzer Tau
musical release:Endzeitstimmung

In Töne gepackte Gesellschaftskritik hat es beileibe schon ausreichend gegeben. Aber kaum ist sie so harsch und kompromisslos ausgefallen wie bei dem Noise- und Industrialprojekt Eo Ipso (lat. für "aus sich heraus" oder "von selbst"), bestehend aus den Personen ML und SH. Die beiden kombinieren Rhythmik und Geschwindigkeit mit minimalem Harsh Noise und Industrial. Dass diese Verbindung zünden kann, beweisen sie auf "Endzeit Stimmung". Das Album ist ein ehrfurchteinflössendes Machwerk geworden, welches die Sets aufgeschlossener DJs im Sturm erobern dürfte. Tracknamen wie "Polizeistaat", "Globalisierungsgegner" oder "Erstschlagspolitik" machen deutlich, dass Eo Ipso auch inhaltlich etwas loswerden wollen: Kritik am Überwachungsstaat und der aggressiven Angriffspolitik der derzeitigen US-Regierung unter Bush seien lediglich exemplarisch genannt für die wütenden Messages des Duos. Der Opener "Polizeistaat" ist ein derb-bitteres Noise-Gewitter zum Einstieg. Eher für die Tanzfläche geschaffen folgt dann "Erstschlagspolitik", gespickt mit Bush-Zitaten und unterlegt mit einem kompromisslosen Industrial-Beat. Und auch "Das Ende der Welt" ist geeignet, die totale Zerströung zu tanzen. Wie auch sonst will man den desastrsen Zustand dieser Erde auch angemessen "würdigen"? "Total Jihad Overdrive" ist eher ein Zwischenspiel, welches überleitet in das über achtminütige "Verschwörungstheorie", welches recht versöhnlich beginnt, aber schon bald sein wahres, böses Gesicht zeigt. Das titelgebende Wort wird heftigst durch den Verzerrer gezogen und in den verschiedensten Tonlagen in diesen Electro-Industrial-Klon eingebettet. Das folgende "Globalisierungsgegner" ist ein eher atmosphärischer Endzeit-Track mit Noise-Elementen, die die dunkle Attitüde dieses Tracks untermalen. Ein Track, der weniger zum Tanzen sondern eher zum Reflektieren eigener Ängste geeignet ist. Zu Beginn der zweiten Albumhälfte wird "Endzeit Stimmung" nicht versöhnlicher, aber etwas konventioneller: "1 2 Rettungsschuss" ist schon fast Elektro-Industrial, während "Militärkomplex" wieder gnadenlose krach-lederne Wut verbreitet. Bewusst verzichten die beiden Macher hinter Eo Ipso auf Interpretationen ihrer Texte. Auf ihrer sehr gelungenen Homepage weisen die beiden Hannoveraner darauf hin, dass sie lediglich Denkanstösse geben wollen. Nun, das ist ihnen mit "Endzeit Stimmung" gelungen. Und hin wieder bedarf es halt eines kleinen Schlages in den Nacken, um die Denkmaschinerie "Kopf" in Gang zu setzen. Eo Ipso versetzen diesen Stupser in Form von "Schlag"-Wörtern, eingebunden in ein aggressiv-depressives musikalisches Konzept, welches dem Ernst der Lage in jedem Falle gerecht wird.

 
Quelle: http://www.uselinks.de/
Type: Online

reviewed by:?
musical release:Endzeitstimmung

Eo Ipso ist ein neuer Stern am Himmel und platziert sich im Industrial Genre um die Endzeitstimmung zu verbreiten. Das alles klingt nach brachial Industrial Beats gepaart mit Sprachfetzen. Aber weit gefehlt! Kommt bei mir meist doch recht schnell Müdigkeit bei eben diesen Industrialsounds auf wird das musikalische Universum Eo Ipso um einiges erweitert. Gleich das Intro kommt ungewöhnlich mit Rhythmen daher die man eher in die Schublade Trip Hop stecken würde. Aber ganz so locker bleibt es nicht denn mit "Erstschlagspolitik" knallt ein wahrer Brecher durch die Lauscher. "Ende der Welt" ist so monoton das man am liebsten im Zusammenspiel mit dem Titel losheulen möchte. Doch man kann auch witzig: "Held für Deutschland" dreht den Werbeslogan "Du bist Deutschland" ordentlich durch und endet auch noch sehr witzig. Nicht nur witzig sondern auch ein echter Clubhammer. Dazu darf man auch "Überflugsverbot" und "1,2,Rettungschuss" zählen. Wer eher auf minimal Electro/Industrial steht bekommt genau so etwas mit "Militärkomplex" geliefert. Das man ein Album aus diesem Genre derart abwechslungsreich gestalten kann, ohne dafür nun einen Gesangspart einzubauen, ist mir neu. Passt aber zum Motto des Labels "Grenzen überschreiten". 4 von 5 Punkten

 
Source: http://www.elektrauma.de
Type: Online

reviewed by:Nuuc
musical release:Endzeitstimmung

Wer es so richtig derb apokalyptisch mit keinem einzigen Hoffnungsschimmer mag, wird bei Eo Ipso sehr gut bedient sein. Das neue Musiklabel Grentzwert hat ein ambitioniertes Duo unter Vertrag genommen, das seinen Musikstil "Neo Industrial" nennt. Und damit liegen sie auch gar nicht so falsch. Denn im Vergleich zu den üblichen, minimal gehaltenen Industrialbands, machen Eo Ipso wesentlich experimentelleren Sound. Herausragend ist vor allem der Gegensatz zwischen den typisch brachialen Beats und den erstaunlich dichten Klangcollagen, die teilweise an Ambient erinnern und aufeinanderprallen. Gewürzt wird diese Musik noch mit politischen Statements und Samples, beispielsweise in "Held Für Deutschland", wo ein Stück aus der "Du Bist Deutschland" Kampagne auf knallharten Musikasphalt trifft und somit zeigt, wie bescheuert eigentlich diese Werbung ist. Andere Stücke wie "Polizeistaat" oder "Militärkomplex" sprechen für sich. Eigentlich handelt es sich bei diesen Stücken zum Teil um neu abgemischte Versionen. Die Band ist also schon länger unterwegs. Endlich ist durch die Unterschrift bei Grentzwert ein grösserer Hörerkreis erschlossen. Denn auch wenn dieser Sound nichts für schwache Nerven ist, so muss man ihnen doch Tribut zollen ob ihres Gespürs für gute Arrangements. 4,5 von 6

 
Source: http://www.gothtronic.com
Type: Online

reviewed by:Ergo
musical release:Endzeitstimmung

The band is called Eo Ipso, the album "Endzeit Stimmung". The communist like artwork promises interesting industrial, but after listening to this release a feel a bit fooled. Opening track "Polizeistaat (Denunzianten Remix)" is pretty spooky and low-tempo so the album still can go in any direction. The following "Erstschlagspolitik (W-Ubersprech Remix)" however determines the rest of "Endzeit Stimmung". After some samples with annoying orating by mister Bush, the beats take over. And not just any beats, pure hardcore beats. Digital noise which we already heard in the early nineties. Ten to fifteen years ago I could really appreciate that kind of thumping. But when hardcore transformed into happy hardcore and baldheaded guys in ugly jogging suits took over, I stopped listening to it for a long time. So the first minute of digital terror by Eo Ipso created a big smile on my face. But pretty soon I got annoyed. Eo Ipso really does not know how to make an exciting track or how to keep the listeners attention. There are twelve songs on this release and here and there I hear some nice breaks and some interesting worked out pieces (listen for example to "Verschworungstheorie (Pressesprecher Remix)", but these are definitely not enough to make this an interesting release. Grade: 5.5

 
Source: Synthetics-Radio
Type: Magazinrezi

reviewed by: Joerg M.
reviewed in: Synthetics-Radio
musical release: Endzeitstimmung

Wenn dies das Ende der Welt sein soll, dann tut es mir echt leid, nicht nur, dass ich noch nicht alles in meinem Leben erlebt hätte, nein ich müsste auch Abschied nehmen von diesem sehr guten Tanzkracher. Die Herren ML & SH (sehr einfallsreich...) produzierten ein sehr angenehm zu hörendes Noise/Trance meets Industrial vs. Elektro Album. Welches auf ganzer Linie überzeugen kann, zu einer Zeit chillt man noch und in der anderen explodiert man nahezu... denn Endzeitstimmung lebt von der Dynamik und den Ruhepausen, die nicht wirklich viel Ruhe vermitteln, eher das auf höherem Tempo durchatmen. Besonders die Tracks "Ende der Welt" und "Held für Deutschland" haben es mir angetan. Ich denke, Hörer und Fans von No-Vocals Elektro werden ihre Freude an den beiden haben... aber denkt immer daran, es ist schön zu leben. Wertung: 65%